Czy popełniasz ten sam błąd i patrzysz na swoje cele, jak na gwiazdki z nieba? Niby super się prezentują, przyciągają twoją uwagę, ale ich blask zdaje się cię oślepiać, bo nic z nimi dalej nie robisz.
Często mamy właśnie ten problem, to znaczy myślimy o czymś czego chcemy w sposób zbyt ogólny, niepraktyczny i oderwany od rzeczywistości, jak gdyby to była jakaś gwiazdka z nieba, którą tylko możemy podziwiać i wydaje się, że to już wszystko, że już przez samą świadomość, bądź też poprzez opowiadanie innym, że mamy dany cel, w jakiś magiczny sposób następuje jego realizacja, zapominając jednak o tym, co najważniejsze, tzn. że musisz od razu zacząć działać i to na dużo niższym pułapie, po prostu musisz systematycznie podejmować małe kroki przybliżające cię do tego celu.
Mówisz sobie „ Chciałbym nauczyć się mówić w języku angielskim, jednak nie podejmujesz żadnych działań, nie masz żadnego planu, żadnych kroków, żadnych etapów do zaliczenia, żadnych terminów, nie wykonałeś żadnego telefonu, nie wysłałeś żadnego e-maila, aby faktycznie posunąć się do przodu, a po kilku dniach albo nawet po paru godzinach już nawet nie pamiętasz o tym. Później podczas rozmowy ze znajomymi, mówisz „Wiesz, ja też próbowałem nauczyć się angielskiego, ale jakoś mi nie wyszło.”, robiąc wrażenia jak gdybyś faktycznie zaangażował się w ten proces, ale jakieś siły wyższe uniemożliwiły ci realizację twojego celu, w związku z tym czujesz się jakoś usprawiedliwiony i masz nadzieję, że i inni też tak uważają, co niestety często ma miejsce, ponieważ popełniają dokładnie ten sam błąd.
Jeżeli jednak spojrzysz na całą sprawę tzn. twoje podejście do celu w sposób obiektywny i rzetelny, to prawda jest zupełnie inna, wszystko sprowadzało się do jakiegoś chciejstwa, myślenia życzeniowego, tak jak gdyby wypowiedzenie czego chcesz, powodowało realizację tego. Co gorsze, cierpi twoje poczucie wartości, ponieważ po pewnym czasie, wydaje ci się, że inni są jacyś lepsi, bardziej inteligentni, z innej gliny, po prostu ulegasz złudzeniu, że im przychodzi wszystko łatwo a tobie nie.
Prosty mechanizm
Jednak cała istota problemu sprowadza się do bardzo prostego i oczywistego mechanizmu tzn. po pierwsze zastanów się, czego faktycznie chcesz i jakie kroki musisz podjąć a następnie od razu musisz zabrać się za realizację danego celu i to jeszcze wtedy, kiedy czujesz największą motywację czy chęć.
To jest tak jak wzięcie kartki papieru w kratkę i codziennie zarysowujesz jeden kwadracik. Tyko w ten sposób cała kartka w końcu będzie zarysowana. Bez tego nic nie osiągniesz. Musisz faktycznie skupić się na tym jednym zadaniu, na tej jednej kratce i regularnie poświęcać swój czas i energię, bo dzięki temu będziesz widział postęp, a postęp to paliwo do wiary w siebie i motywacji. Mechanizm jest super prosty, wierzysz w siebie, bo widzisz, że każdego dnia przybywa nowa, zarysowana kratka, a to oznacza, że masz siłę sprawczą, że ciągle odnosisz sukcesy.
Jak być jeszcze bardziej skutecznym?
Zazwyczaj nie wystarczy tylko powiedzenie, że jutro będę pracował nad danym etapem, ponieważ kiedy nadejdzie jutro, z dużym prawdopodobieństwem pojawią się jakieś inne okoliczności czy sprawy, które skutecznie przekreślą twoje szanse na realizację danego zadania, a jeżeli sytuacja powtórzy się kilkakrotnie, co niestety często ma miejsce, to zupełnie porzucisz realizację swojego celu, uważając że jesteś za słaby, że to nie dla ciebie.
Aby zmienić tę sytuację na swoją korzyść, musisz po prostu ustalić konkretny blok czasu, konkretną godzinę, o której faktycznie weźmiesz się za to, co masz zrobić. Mało tego, zastanów się czy o danej porze masz wystarczająco energii, aby podjąć się danego zadania.
Częstym problem jest to, że planujesz zrobienie czegoś wtedy, kiedy będziesz wyczerpany. Niestety, postępując w ten sposób z góry spisujesz się na porażkę, ponieważ bez paliwa za daleko nie zajedziesz, dlatego musisz być mądrzejszy w swoim podejściu, uwzględniając poziom swojej energii. Jeżeli wiesz, że zawsze po przyjściu z pracy jesteś zmęczony i potrzebujesz odpoczynku, to właśnie tak zrób, tzn. zaplanuj np. 40 minut odpoczynku a potem to, co faktycznie chcesz zrobić.
Jednakże powyższe wskazówki również mogą nie wystarczyć, dlatego zorganizuj swój czas w taki sposób, żeby nic innego nie było możliwe, po prostu eliminujesz wszelkie inne możliwości czy pokusy, które mogą odciągnąć cię od tego co najważniejsze. Nie zostawiasz sobie żadnego pola na negocjacje ze sobą, wątpliwości, po prostu blokujesz czas w kalendarzu, ustawiasz przypomnienie oraz alarm w telefonie, eliminujesz wszelkie zakłócenia, które mogłyby się pojawić, informujesz innych, że pracujesz nad czymś bardzo ważnym i bierzesz się do dzieła.
To jest tak jak oglądanie jakiegoś filmu na YouTube w trybie zmniejszonego ekranu, kiedy to cały czas widzisz propozycje innych filmów, które kuszą cię krzykliwymi zdjęciami i tytułami, aby w nie kliknąć i zacząć oglądać coś innego, tym samym wpadasz w spiralę ciągłego klikania, przerywania i zaczynania od nowa, odrywając się od pierwszego zamierzenia tzn. filmu, który chciałeś zobaczyć.
Jeżeli natomiast oglądasz wideo w trybie pełnoekranowym, wtedy sytuacja wygląda zupełnie inaczej, po prostu jesteś tylko ty i dany materiał filmowy. Prosty trik, jednak bardzo skuteczny, ponieważ nie tylko z dużym prawdopodobieństwem zobaczysz do końca dany film, ale również znacznie zredukujesz poziom stresu związany z ciągłym przeskakiwanie z filmu na film.
Ważna uwaga przy realizacji swoich celów!
Nie bądź naiwny tzn. nie zakładaj, że wszystko potoczy się według twojego planu. Życie od czasu do czasu wystawi cię na próbę, pojawią się problemy np. zachoruje ci dziecko, zepsuje się samochód, zaleje cię sąsiad i co tam jeszcze sobie wymyślisz. Po prostu takie jest życie, pewne rzeczy się zdarzają. Możesz albo je zaakceptować i dostosować się do nich, tak jak najlepiej potrafisz, albo się poddać i zrezygnować. Proponuje ci to pierwsze podejście, ponieważ wiem, że właśnie w ten sposób kolosalnie zwiększysz swoje szanse na sukces, czego ci serdecznie życzę.
W artykule wykorzystano zdjęcie
Photo by Felix Mittermeier: https://www.pexels.com/photo/blue-and-purple-cosmic-sky-956999/