Co ci przeszkadza, aby osiągnąć to czego chcesz? Jakie przeszkody stoją Ci na drodze? Czy zadajesz sobie te pytania, czy może idziesz przed siebie zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego co się dzieje. Warto byś świadomym, ponieważ to może otworzyć Ci drzwi do rozwiązania Twojego problemu. 

Czy to jest coś bardziej mentalnego, na przykład masz problem, aby w ogóle zacząć robić to czego chcesz, czy może raczej masz do czynienia z czymś bardziej materialnym, na przykład potrzebujesz pieniędzy, aby ruszyć do przodu.  Zadaj sobie te pytania, aby faktycznie uzmysłowić sobie z czym się zmagasz, ponieważ podejrzewam, że bardzo często rezygnujesz tylko dlatego, że czujesz jakieś negatywne emocje, nie do końca zdając sobie sprawę z tego o co faktycznie chodzi i dlatego podejmujesz decyzję, aby zrezygnować. 

Motywacja czy brak wiedzy

Często, kiedy mówimy, że chcielibyśmy czegoś dokonać, skupiamy całą swoją uwagę na motywacji. Niestety motywacja jest bardzo złudnym oparciem, ponieważ czasami ją masz, szczególnie na początku Twojej drogi, a później ona słabnie, w związku z tym trudno na niej polegać czy cokolwiek budować. Niestety motywacja najpierw Cię nakręca, a potem mocno kopie w tyłek, wywołując w Tobie poczucie bycia nieudacznikiem, a tym samym, rujnując Twoją wiarę w siebie oraz Twoje poczucie wartości, a to z kolei kiepsko wpływa na to co myślisz o sobie oraz na ewentualne przyszłe próby osiągnięcia jakichś celów.

Dużo lepszym podejściem jest podzielenie celu na drobne zadania, na tyle małe, że nie czujesz żadnego oporu, aby zacząć je realizować. Zacznij od małych kroków, bo w ten sposób poważnie zwiększysz swoje szanse na sukces, a sukces będzie pomagał Ci iść do przodu.

Pakietowanie

Świetnie również może się tutaj sprawdzić tzw. pakietowanie tzn. łączysz to co chcesz robić z jakąś przyjemnością np. jeżeli pouczysz się języka angielskiego przez 10 minut, możesz przeczytać jedną stronę książki. Wadą pakietowania jest to, że danej przyjemności możesz doświadczać tylko po wykonaniu określonego zadania, czyli nie czytasz w ogóle, jeśli nie wykonałeś swojej roboty, aby w ten sposób nie osłabiać swojej motywacji. W przeciwnym wypadku drastycznie osłabiasz działanie tej metody. Jednak ta wada w porównaniu do tego jak wiele korzyści ta metoda daje, jest niczym. Korzystaj z pakietowania i przekonaj się jak wiele dzięki temu możesz osiągnąć, szczególnie kiedy Ci się nie chce, kiedy ciągle coś odkładasz na potem.

Nawyk

Jeżeli coś jest dla Ciebie ważne i wymaga to dłuższego Twojego zaangażowania, zamień to w nawyk, ale aby to zrobić, dobrze jest wiedzieć na czym masz się skupić. Nawyk składa się z kilku elementów, tzn. wyzwalacza nawyku czyli tego co w jakiś sposób informuje Cię, że właśnie w tej chwili należy zachować się w określony sposób, pożądanego zachowania oraz nagrody, która informuje Twój mózg, że warto to powtarzać.

Jak to zrobić? Przede wszystkim ustal czego faktycznie chcesz. Dla przykładu, jeżeli chcesz nauczyć się języka angielskiego, określ co faktycznie chcesz robić, aby osiągnąć swój cel, np. codziennie studiujesz kurs angielskiego przez 10 minut. To będzie Twoje zachowanie, które będziesz chciał powtarzać codziennie. Następnie zastanów się, co będzie Twoim wyzwalaczem nawyku czyli co faktycznie przypomni Ci, aby wykonać dane zachowanie. Jest to bardzo istotny element, ponieważ podejrzewam, że jesteś dosyć zajęty i w związku z tym, jeśli nie bedziesz miał dobrego przypominacza, zapomnisz o tym co miałeś zrobić, a w konsekwencji się poddasz, uważając, że nie jesteś w stanie osiągnąć swojego celu, a to nieprawda – po prostu nie przygotowałeś się we właściwy sposób. Dobrym wyzwalaczem nawyku (przypomnieniem), może  być aplikacja w Twoim telefonie, a jeszcze lepszym, inne zachowanie, które od dawna jest już Twoim nawykiem i które wykonujsz z tą samą częstotliwością z jaką chcesz powtarzać nowy nawyk, np. raz na dzień. Można to krótko podsumować w następujący sposób:

Zaczarowane litery

Zawsze po zrobieniu A robię B i w nagrodę robię C, np. zawsze po porannej toalecie, uczę się angielskiego przez 10 minut a w nagrodę czytam np. jedną stronę dobrej książki, albo słucham mojej ulubionej muzyki przez 5 minut. Oczywiście to zależy od Ciebie, co faktycznie sprawi Ci zadowolenie. Oczywiście mówię tutaj o jakimś zdrowym zachowaniu a nie np. o jedzeniu pączków czy słodyczy, bo wtedy wpadniesz z deszczu pod rynne, a tego nie chcesz.

Proces

 Następną istotną rzeczą jest, aby skupić się na samym procesie a nie na ostatecznym celu. Chodzi o to, abyś polubił proces a nie sam ostateczny rezultat, ponieważ dzięki temu unikniesz drastycznego spadku nastroju, kiedy już osiągniesz swoje zamierzenie. Poza tym, proces towarzyszy nam cały czas a sukces już rzadziej. Może to się wydawać bardzo nieintuicyjne, ponieważ mamy tendencję do skupiania się na czymś ostatecznym, jednak podejrzewam, że sam wiesz, jak to wygląda w twoim życiu kiedykolwiek uda Ci się coś osiągnąć, przez chwilę czujesz zadowolenie a później przychodzi do ciebie pewien spadek nastroju oraz myśl, co teraz? 

Co teraz mam zrobić?

No właśnie, co teraz? Czy przeczytałeś ten artykuł dla zabicia czasu, oczekując, że już samo przeczytanie coś zmieni w Twoim życiu, czy może chcesz dużej zmiany jeżeli chodzi o osiąganie Twoich celów? Mam nadzieję, że interesuje Cię to drugie. Przechodząc do rzeczy, mamy tutaj dwie sytuacje. Pierwsza z nich dotyczy zadań jednorazowych, które ciągle odwlekasz np. napisanie trudnego e-mail’a, posprzątanie pokoju, trudnej rozmowy, załatwienia czegoś w jakimś urzędzie, itd. – zastosuj tutaj pakietowanie czyli wyznacz sobie nagrodę za wykonanie danego zadania. Koniecznie musisz się nagrodzić i nie chodzi tutaj tylko o docenienie siebie za wykonanie bieżącego zadania, ale również o to, albo zwłaszcza o to, abyś chciał sięgać po tę metodę regularnie w przyszłości, bo dzięki temu będziesz znacznie bardziej skuteczny.

Druga sytuacja dotyczy celów, które nie możesz osiągnąć w ciągu jednego dnia. Zacznij od określenia czego faktycznie chcesz. Dobrze jeżeli odpowiesz sobie również na pytanie, dlaczego tego chcesz i nie poprzestaniesz na pierwszej lepszej odpowiedzi, aby nie okazało się, że faktycznie to jest tylko jakaś mrzonka, coś czego tak naprawdę  nie potrzebujesz, i stracisz na to swój cenny czas. Kiedy już ustalisz czego faktycznie chcesz, podziel to na poszczególne części do wykonania i skup się na pierwszym elemencie. Tutaj znów skorzystaj z pakietowania. Nie czekaj tylko działaj.

Przypomnienie, monitorowanie oraz eksperymentowanie 

Ustal co faktycznie będzie Ci przypominało o wykonywaniu danego zadania. To super istotny element. 

Śledź postępy i monitoruj to jak Ci idzie. Weź kartkę papieru, ponumeruj dni tygodnia i odchaczaj codziennie swój postęp. Staraj się, aby nie pojawiły się dwa puste pola jedno po drugim. Często się poddajemy tylko dlatego, że raz nie zrobiliśmy czegoś a następnie wykorzystujemy to jako wymówkę, aby wogóle już nie kontynuować, myśląc w stylu “wczoraj nie wykonałem tego co miałem, więc temat już jest nieaktualny” i w rezultacie się poddajesz. To nie ma sensu. Eksperymentuj, wyciągaj wnioski dlaczego nie dałeś rady wykonać określonego zadania, poprawiaj się i idź do przodu. Pamiętaj nigdy nie pozwól na dwa puste pola jedno po drugim. 

Ważne, aby podejść do osiąganie celów jak do pewnego procesu, w którym będziesz się uczył wyciągając wnioski z tego co się dzieje, a nie jak do czegoś co musi się udać za pierwszym razem, w stylu “bo jak nie, to znaczy, że to nie dla mnie, albo że nie mam silnej woli”. Po prostu, eksperymentuj, ucz się, pakietuj, pracuj nad nawykami, wyciągaj wnioski i nigdy nie pozwól na dwa puste pola w tabeli w której monitorujesz swoje postępy. Dzięki takiemu podejściu pokonasz bariery, zrealizujesz swoje cele i będziesz wierzył w siebie. Powodzenia i bierz się do roboty!

Jeśli uważasz, że jest to wartościowy artykuł, proszę podziel się nim z innymi. Kto wie, jak bardzo możesz im pomóc. Mi oczywiście też pomożesz.

Zapisz się proszę do listy mailingowej, tak abyś na bieżąco był informowany o nowych artykułach na stronie. Po prostu wpisz swój adres e-mail i kliknij „zapisz się”. W ten sposób spowodujesz, że będziemy bardziej niezależni od polityki np. Facebooka i przy pewnych zmianach nie stracimy kontaktu ze sobą.

Wielkie dzięki.
Pozdrawiam Tomasz Baryła